Czy chcecie szybko schudnąć, ale gubicie się trochę w terminologii dietetycznej? Czy znacie zasady, których powinniście się trzymać, ale brakuje pomysłu na szybkie i smaczne posiłki? Zapraszamy do poniższego tekstu, wytłumaczymy, opowiemy i doradzimy co jeść na diecie niskowęglowodanowej!
Co jeść na diecie niskowęglowodanowej?
Dieta niskowęglowodanowa, na kanwie której opiera się również dieta ketogeniczna, skłania swoje działanie ku temu, by organizm pobierał jak najwięcej energii podczas rozpadu komórek tłuszczowych, zamiast z dostarczanych węglowodanów.
Dlaczego to działa? Przede wszystkim posiłki, które eliminują dużą zawartość węglowodanów, przynoszą więcej kalorii, z mniejszych porcji, dlatego pozwalają na zmniejszenie apetytu i stopniowe zmniejszanie żołądka.
Kiedy dieta niskowęglowodanowa będzie przynosić efekty?
Przede wszystkim nie należy się głodzić, tylko spożywać wystarczającą ilość pożywienia. Drastyczne ograniczenie spożywanych kalorii prowadzi do deficytu energii, a także do magazynowania komórek tłuszczowych.
Dieta niskowęglowodanowa opiera się głównie na spożywaniu białka i tłuszczu, należy jednak pamiętać także o błonniku, witaminach i spożywaniu wystarczającej ilości płynów. Przejdźmy zatem do rzeczy i sprawdźmy co możemy zjeść przez cały dzień, ograniczając spożycie węglowodanów do minimum. Obiecujemy, że będzie pysznie!
Śniadanie
Najlepsze śniadanie niskowęglowodanowe to jajka w każdej postaci. Stanowią one dobre źródło witamin i białka. Dobra wiadomość jest jednak taka, że można spożywać je na milion sposobów.
Smażone na szynce parmeńskiej z dodatkiem czerwonej papryki, gotowane i podane w towarzystwie jogurtu naturalnego i świeżych ogórków, a nawet pod postacią czekoladowego omletu z owocami, na bazie gorzkiego kakao. Należy tylko pamiętać by do smażenia używać zdrowych tłuszczy, takich jak olej kokosowy, czy masło klarowane.
Jeśli nie przepadacie za jajkami i mięsem lub po prostu jesteście weganami, świetnie sprawdzą się koktajle. Na przykład taki, który przygotowujemy z awokado, białka wegańskiego o smaku wanilii oraz mleka sojowego. To również doskonałe, niskowęglowodanowe śniadanie, które pozwoli nabrać wiele energii na cały dzień.
Przekąska
Dieta niskowęglowodanowa pozwala wykorzystywać wiele ciekawych przepisów, na każdy posiłek dnia. Dlatego jeśli chodzi o przekąski, czy drugie śniadania, mamy z czego wybierać. Opiszemy przekąskę bardzo oryginalną, która może zaskoczyć, wszystkich tych, którzy do tej pory dietę kojarzyli głównie z jedzeniem bez smaku.
Dietetyczny batonik, który będzie smakował, dokładnie jak ten, który znacie ze sklepu. W małym garnku roztapiamy gorzką czekoladę o 90% zawartości kakao. Następnie mieszamy dużą ilość wiórek kokosowych, z odżywką białkową i z mlekiem kokosowym, dostosowując ilość składników, tak by powstała gęsta masa.
Po wymieszaniu formuje batoniki, polewamy je czekoladą i odstawiamy do lodówki by wystygły. Dużo słodyczy, dużo białka i dobre tłuszcze!
Obiad
Generalnie myśląc o obiedzie możemy przyjąć pewien prosty schemat. Białko – czyli mięso, ryby, jajka lub tofu. Błonnik i witaminy – czyli na przykład warzywa, surowe, pieczone, gotowane, smażone lub kiszonki. Do tego dobry tłuszcz – czyli oliwa z oliwek (tylko do potraw na zimno!) olej kokosowy lub masło klarowane.
Jeśli nie zamierzacie liczyć kalori oraz ważyć każdego składnika, polecamy by na talerzu znalazło się mniej więcej taka sama ilość wszystkich powyższych składników. Jeśli używacie do smażenia tłuszczu, lub polewacie oliwą sałatkę, ilość nie powinna przekraczać dużej łyżki kuchennej. Cała porcja powinna zostawiać lekki niedosyt, kiedy wstajemy od stołu.
Podwieczorek
Z ilością posiłków jest tak, że jeśli nie macie czasu, nie trzeba koniecznie jeść pięciu dziennie. Od lat przyjęło się, że im więcej mniejszych posiłków, tym lepiej. Badania pokazują jednak, że nie ma dużej różnicy między zjedzeniem 3, a 6 razy dziennie. Liczą się składniki i oczywiście porcje.
Jeśli jednak wybraliście opcję 5 dań, podajemy przykładowy przepis na podwieczorek. Proponujemy lekką sałatkę z tuńczykiem, kukurydzą, pomidorkami i czerwoną cebulą. Tajemnicą smaku będzie sos, który przygotowujemy na bazie kilku składników: cytryna, ocet balsamiczny i oliwa.
Można dodać także odrobinę miodu i musztardy, a także ulubione przyprawy, oczywiście jeśli koniecznie musi być to sól, stawiamy zawsze na grubo mieloną, sól himalajską. Na półce sklepowej można ją łatwo rozpoznać, po jasnoróżowym kolorze.
Kolacja
Świetnym rozwiązaniem na kolacje będą pieczone papryki, których przygotowanie zajmie zaledwie kilka minut. Dwie, dowolnego koloru, papryki, myjemy i odcinamy górną część. Delikatnie skrapiamy oliwą i posypujemy ulubionymi ziołami. Wstawiamy na 10-15 minut do piekarnika, temperaturę ustawiając na 180 stopni.
W małej miseczke, za pomocą widelca, rozdrabniamy półtłusty twaróg z ziarnami słonecznika lub dyni, szczypiorkiem i przyprawami. Po upieczeniu, nadziewamy środek papryki serkiem.
Suplementacja
Dobrym sposobem na przyspieszenie działania diety niskowęglowodanowej będzie suplementacja preparatami przeznaczonymi do szybkiego zbijania wagi. Co wybrać? Na przykład Bioxyn, który nie zawiera żadnych chemicznych składników, przyspiesza metabolizm i poprawia samopoczucie.
Dobrym wyborem będzie także Ketominal Slim, który stanowi wsparcie diety niskowęglowodanowej, ponieważ jego działanie ma na celu pobór energii właśnie z tłuszczy i białka, zamiast z węglowodanów.
Można także sięgnąć po odchudzające plastry Sliminazer, które zawierają między innymi l-karnitynę i ekstrakty z zielonej herbaty, a ich nowatorska forma stosowania, pozwala przenikać wszystkim składnikom równomiernie, do organizmu.
Białko, tłuszcz, błonnik, witaminy i woda, dużo wody
Tak można by w prosty sposób podsumować dietę niskowęglowodanową. Ważne by pamiętać o tym, żeby produkty były jak najmniej przetworzone, a także jak najwyższej jakości.
Jeśli chodzi o suplementację, niezależnie od tego czy wybierzecie Bioxyn lub Ketominal Slim, czy plastry Sliminazer, naturalny skład to najważniejszy parametr, pod kątem którego powinniśmy dokonywać wyboru.
Dieta niskowęglowodanowa, to całkiem niezły sposób na szybkie spalanie tkanki tłuszczowej, nie wszyscy mogą sobie jednak pozwolić na deficyt węglowodanów, więc jeśli nie jesteście pewni, nie zaczynajcie takiego stylu żywienia bez uprzedniej konsultacji ze specjalistą.
