Z wiekiem zauważamy często spadek sprawności seksualnej. Dotyczy to wielu mężczyzn i wielu łóżkowych sfer. Problemy z osiągnięciem i utrzymaniem erekcji, przedwczesna ejakulacja, a także zwyczajny brak ochoty na zbliżenia.
Do tego dochodzi także spadek siły i wytrzymałości, a co za tym idzie utrata satysfakcji z życia seksualnego, która jest przecież tak ważna w życiu każdego człowieka. Oczywiście istnieje także ogromny efekt uboczny – zadowolenie partnerki, które również spada, wraz ze spadkiem naszych możliwości erotycznych.
Zwykliśmy przypisywać te wszystkie problemy nabywaniu kolejnych wiosen, prawda może być jednak dużo przyjemniejsza i trudniejsza zarazem. Okazuje się bowiem, że choć wiek ma wpływ na spadek kondycji seksualnej, tak do zjawiska tego przyczynia się w dużej mierze to jak traktujemy swój organizm, a nie to ile lat obecnie mamy. Przedyskutujmy zatem najważniejsze kwestie związane z korelacją trybu życia i seksem. Zaczynamy.
KONDYCJA
Jednym z podstawowych elementów, które trzeba wziąć pod uwagę jest kondycja. Nie możemy oczekiwać niesamowitej sprawności w łóżku, jeśli dostajemy zadyszki na rowerze lub wchodząc po schodach. Oponka, duży brzuch i brak mięśni także nie pomoże.
Pamiętajcie, że seks to akt fizyczny i choć oczywiście bliskość z partnerką stoi na pierwszym miejscu, duchowe połączenie jest bardzo ważne, tak aby całe zbliżenie było udane, potrzebna jest odpowiednia sprawność. Choćby po to, aby się nie zmęczyć.
Zatem jeśli planujecie zostać mistrzami “gry” przez długie lata, musicie zadbać o tężyznę fizyczną, zmieniając swoje kanapowe nawyki, w bardziej aktywne zajęcia. Trening może odbywać się nawet w małym pomieszczeniu bez żadnych dodatkowych sprzętów i trwać 10 minut dziennie, więc ciężko tu o jakąkolwiek wymówkę.
WINO, PIWO ORAZ INNE GRZESZKI
Kolejnym elementem trybu życia, który może w negatywny sposób wpływać na kondycję seksualną, są używki. Mówi się, że wszystko jest dla ludzi, jednak trzeba wiedzieć, że zbyt duża ilość niektórych substancji skutecznie zablokuje satysfakcjonujące stosunki. Co dokładnie mamy na myśli?
Na pierwszy ogień weźmy najpopularniejszą używek, wielu mężczyzn, czyli alkohol. Podczas gdy kieliszek czerwonego wina, wypijany raz na kilka dni, może okazać się bardzo pomocny w profilaktyce między innymi chorób serca, a piwo może pomóc się zrelaksować i dostarczyć elektrolitów, tak kluczem do sukcesu jest ilość.
Nie jest tajemnicą, że zarówno systematyczne spożywanie alkoholu i nikotyny może wywoływać impotencję i prowadzić do upośledzenia umiejętności seksualnych, a nawet niszczyć jakość plemników. To naukowy punkt widzenia. Jednak w codziennym życiu, trzeba wymienić także negatywne działanie używek na ilość energii witalnej i poziom libido.
Z TALERZA DO SYPIALNI
Czy jedzenie może mieć znaczenie? Również w łóżku, wychodzi na światło dzienne, co tak naprawdę kładziemy na talerzu. Nie chodzi tu jedynie o to, że wysokokaloryczne przekąski sprawią, że będziemy gorzej wyglądać, nawet w przygaszonej scenerii, ale będziemy się także gorzej czuć.
Tłuste, ciężkostrawne dania, a także słodycze i słone przekąski, to kiepscy skrzydłowi seksualnych mistrzów. Przede wszystkim nie dostarczają tyle energii, co zdrowe i bogate w witaminy produkty, w dodatku powodują uczucie ciężkości, bóle żołądka i niestrawność, czyli chyba ostatnie elementy jakich pragniemy w sypialni, prawda?
Istnieje za to bardzo wiele naturalnych afrodyzjaków, które mogą pomóc nie tylko nam, ale także naszej partnerce zintensyfikować przeżycia seksualne. Jedną z takich rzeczy są owoce morza, które od wieków są uważane za składnik podnoszący libido. Mówi się także oczywiście o lubczyku, ale także o bakłażanach, truskawkach czy cynamonie. Na pewno warto spróbować!
TABLETKI I ŻELE: MITY I OPINIE
Zmartwieni swoją kondycją seksualną szukamy informacji w internecie. Co znajdujemy? Bardzo duży “cud” preparatów i żeli, które odmienią życie już od pierwszego użycia. Oczywiście należy starannie wystrzegać się takich zabiegów marketingowych, jednocześnie zdając sobie sprawę z tego, że w tym gąszczu są także bardzo wartościowe środki.
Na co warto zwrócić uwagę? Na przykład na tabletki Extreen, żel Erogen X czy żel Collosel. Już tłumaczymy z jakich powodów. Wszystkie te preparaty łączy kompletnie naturalny skład i długa lista zadowolonych użytkowników.
Tabletki Extreen wpływają na rozmiar członka poprzez stymulację odpowiedniego przepływu krwi, co owocuje także mocniejszą erekcją. Żel Erogen X nie tylko nawilża ale także wydłuża czas stosunku, natomiast żel Collosel, zwiększa rozmiar członka i sprawia, że doznania erotyczne stają się mocniejsze. Preparaty te, nie przynoszą takżę negatywnych skutków ubocznych.
SEN
Kolejny ważny element to regenerujący i spokojny sen, którego nie należy bagatelizować. Sen jest nam potrzebny to sprawności fizycznej oraz intelektualnej, jednak jest to krytyczny element, także w sprawach seksu.
Nie chodzi tu jedynie o energię, aby wdrożyć sam akt, ale o poziom pociągu seksualnego. Libido spada wraz ze spadkiem poziomu energii. To sprawia, że jesteśmy rozdrażnieni i nie mamy ochoty na łóżkowe igraszki. Chcesz być lepszy w łóżku? Musisz zadbać o sen.
STREFA UMYSŁU: STRES I PODEJŚCIE
Ostatnia część trybu życia, która może okazać się katastrofalna dla spraw erotycznych to stres, kompleksy, załamania, depresje, zmęczenie psychiczne, problemy w pracy, trudności finansowe i tak dalej. Musimy wziąć pod uwagę, że cała ta lista skutecznie zabija satysfakcjonujący seks. Czy to znaczy, że prawdziwi mężczyźni nie mają prawa mieć gorszego momentu?
Oczywiście, że mają! Chodzi jedynie o to, aby być świadomym tego, co może wpływać na nasze zdolności seksualne, aby w razie kłopotów nie dołować się dodatkowo, tylko stwierdzić, że w spadku kondycji mogły “maczać palce” bardzo konkretne powody.